Chleb słowiński
- Szczegóły
- Kategoria: woj.pomorskie
- Opublikowano: niedziela, 21 lipiec 2013 14:16
- Odsłony: 12839
Źródło oraz gdzie kupić: Ministerstwo Rozwoju Rolnictwa i Wsi
Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach
Wygląd:
Bochenki z dużymi pęknięciami w skórce, miąższ dość zbity, z niedużą ilością dziur, powstałych z pęcherzyków powietrza, tworzących się w procesie pieczenia
Kształt:
Okrągły bądź lekko podłużny, w przekroju – owalny
Wielkość:
30-40 cm x 25-30 cm; waga: 1-1,5 kg
Konsystencja:
Skóra dosyć twarda, miąższ lekko lepki
Smak i zapach:
Lekko kwaśny
Barwa (zewnętrzna i na przekroju) :
Zewnętrzna: od złotej do ciemnobrązowej; na przekroju: ciemna
Tradycja, pochodzenie oraz historia produktu:
Chleb słowiński pieczony był przez autochtoniczną ludność pochodzenia kaszubskiego, zwaną Słowińcami, zamieszkującą od XIX wieku tereny wiejskie, położone wokół jeziora Gardno i Łebsko. Najstarsze wzmianki na temat wypiekanego tu chleba pochodzą od pastora Hakena z końca XVIII wieku. Wspomina o tym chlebie również niemiecki etnograf, Franz Tetzner, w opracowaniu monograficznym z końca XIX wieku Slowinzen und Lebakaszuben. Na zapis Tetznera powołuje się Bożena Stelmachowska w monografii z 1963 r. Słowińcy i ich kultura. Niestety, żaden z tych i innych badaczy nie zapisał dokładniej receptury wypieku chleba słowińskiego. Z wymienionych źródeł wiadomo, z jakiej mąki robiono chleb i że dodawano do niego ziemniaki, nie podają one jednak dokładnej metody produkcji. W produkcji chleba słowińskiego część mąki pszennej można zastąpić mąką owsianą lub otrębami owsianymi, ponieważ tradycyjny chleb słowiński, pieczony przez autochtonów (dwie osoby do dzisiaj jeszcze mieszkają w Klukach) w XIX wieku robiony był z mąki żytniej, jęczmiennej i owsianej. Pszenicy na terenach słowińskich wówczas nie uprawiano ze względu na ubogie gleby. Zgodnie z relacją autochtonów dopiero w połowie XX wieku do ciasta chlebowego dodawano mąkę pszenną. Dokładną recepturę i metodę produkcji przekazała Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach w latach 90. Słowinka, Elfrida Włodarczyk, z domu Schimanke, nieżyjąca już mieszkanka Izbicy. Chleb pieczono w wolno stojących przy zagrodach piecach chlebowych. Na terenie Muzeum Wsi Słowińskiej są dwa takie piece chlebowe: jeden zachowany w miejscu pierwotnej lokalizacji, przy zagrodzie z połowy XIX wieku, drugi przeniesiony z Kluk Żeleskich wraz z chałupą Alberta Klücka, mieszkającego tam do 1970 r. Chleb robiony w Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach wypiekany jest właśnie w tych piecach. Chleb słowiński wypieka się w Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach codziennie w okresie lata i okazjonalnie np. podczas wszystkich uroczystości folklorystycznych organizowanych w Muzeum. Podawany jest zawsze ze smalcem topionym w Muzeum i kiszonym ogórkiem bądź ze świeżym masłem ubitym w kierzynce.